Szydełkowe sandałki 1/2016

     Coś mi ostatnio z robótkami nie było po drodze. Wiadomo, Święta. Pranie, sprzątanie, prasowanie, itp. Wigilię spędzamy u jednej i drugiej mamy, więc wielkie gotowanie przynajmniej odpada.
    Niby codziennie coś robiłam, ale nic mi nie wychodziło. Prułam,zostawiałam, robiłam jeszcze raz. Ogólnie mówiąc mały dramat. Zrobiłam prawie całego misia (pierwszy raz w życiu) i zabrakło kilku metrów włóczki na łapkę. W sklepach pustki,bo koniec roku. Miś poszedł do worka, a szkoda, bo ładny jest, nawet taki w kawałkach.
   Z tych nerwów rzuciłam się w wir książek i tu nadrobiłam wiele. Poczytałam i jestem chociaż z tego zadowolona. Dzisiaj jednak stwierdziłam, że dalej tak być nie może. Coś muszę zacząć i skończyć. Przed świętami udało mi się zrobić wdzianko dla teściowej, ale jutro je wstawię. Dziś chcę wstawić coś, co powstało od początku do końca w 2016 roku.  Bucki powstały dzisiaj. Niestety nie obyło się bez prucia,a efekt końcowy jest daleki od ideału. Trudno coś musiałam zrobić. Sandałki zrobiłam z włóczki Cotton Baby firmy Gazzal. Szydełko aluminiowe 3,5 mm. Do zapinania użyłam zatrzasków, nie miałam guziczków. W oryginale są trzy serduszka, ale uznałam, że przy tych kolorach wystarczy jedno.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chusta mech

Jak zrobić czapkę na szydełku 12/2019

Czapka na szydełku opis wykonania