Szydełko, druty, czasem krzyżyki

   Kolejne dwie torebki. Tym razem radosna twórczość trochę mnie poniosła. Było prucie, ale pokombinowałam i jakoś poszło. Słupki, półsłupki, oczka ścisłe i się udało. Wiem, że nikt takich nie ma, bo są moim wymysłem i to jest fajne.    Robiłam je ze sznurka od LovelyCottons . Pierwszy raz zakupiłam tam sznurek, bo dziewczyny na forum zachwalały. Miały rację. Sznurek jest fajny. Wiem, że ma domieszkę innych włókien, ale dzięki temu ładniej wygląda. Ten z MilaDruciarnia  jest ok i pewnie jeszcze kiedyś na niego się skuszę, ale na obecną chwilę wybieram LovelyCottons.     Który sznurek jest lepszy? Odpowiedź jest trudna, ale ładniej wygląda ten Lovely. Ma fajniejszy splot, lepiej "ślizga" się na szydełku i nie wygląda źle po pierwszym spruciu.    Sznurek sznurkowi nie jest równy. Na pierwszy rzut oka ten od Lovely wydaje się cieńszy, ale dziergałam szydełkiem takim, jak torebki ze sznurka z MilaDruciarnia i nie wychodzi gorzej. Cenowo wychodzi bardzo podobnie. Torebki są d

        Sznurek sznurkowi nie równy, ale o tym napiszę jutro. Dzisiaj mam dwie torebki. Takie do ręki. Na ramię nie da się ich założyć. Proste dno, reszta to półsłupki. Do tego trochę frędzelków. Na żywo są śliczne. Szczególnie ta czarno-czerwona, choć moje kolory, to wszelkie odcienie niebieskiego. Torebka pomieści telefon, portfel, butelkę wody i małą kosmetyczkę. Na pewno zmieści się jeszcze jakiś notes.    Podszewka, kieszonka. Z szyciem wciąż nie zaprzyjaźniłam się do końca, a szkoda, bo maszynę mam fajną. Może czasu mam zbyt mało.     Sznurki kupiłam w MilaDruciarnia. Sznurek 3 mm, szydełko 6 mm.

   I zimowo się zrobiło, chociaż dzisiaj było u nas 32 stopnie. Lubię takie wysokie temperatury, mam wtedy dużo energii. Nie tylko do robótek, ale na tych gównie skupiłam się w ten weekend.    Powstały cztery czapki. Trzy na drutach i jedna na szydełku. Ta szydełkowa, to już gościła na blogu kilka razy, ale cóż ... wciąż się podoba.     Pompony do czapek kupiłam na Allegro. Czarna czapka powstała z dwóch nitek Merino 2000, jak już jedna wcześniej. Tylko pompon jest inny, trochę spokojniejszy, ale też wielokolorowy. Druty okrągłe z krótką żyłką 7 mm Kolorowa z czarną nitką to Red Heart Lisa (kolor czarny) i Bravo Color - Schachenmayr Po jednym motku. Druty z krótką żyłką 7 mm. Wielokolorowa powstał z dwóch motków Bravo Color - Schachenmayr, druty z krótką żyłką 6,5 mm. A czapki zrobimy tak  https://niteczkowedzierganki.blogspot.com/2019/08/jak-zrobic-prosta-czapke-na-drutach.html No i czapka, której nie trzeba przedstawiać Włóczka Lisa i 

  Gonię z ozdobami na kiermasz. Bombki, wianuszki, świeczniki. Wczoraj skończyłam dzwoneczki i kolorowe aniołki.    Aniołki powstały z włóczki Gazzal Cotton Baby według wzoru, który znajdziecie tutaj   https://www.ravelry.com/patterns/library/quick-and-easy-christmas-ornament   Skrzydełka przykleiłam gorącym klejem.   Dzwoneczki zrobiłam z metalizowanego sznurka. Przykleiłam listki z filcu i czerwone koraliki.  Wzór jest tutaj  http://crafteandoqueesgerundio.blogspot.com/2012/12/patron-campanas-navidenas-pattern.html

  Kocyki przytulanki w wersji kobiecej. Małe kobietki też chcą się przytulić do milutkiego pieska.    Kocyk  powstał z włóczki Jeans Crazy, a piesek z włóczki Jeans. Wypełnienie kulka silikonowa. Kocyk to tradycyjny kwadrat babuni, a piesek to połączenie dwóch wzorów z gazetki We Love Amigurumi nr 2/2017.  Wyglądają słodko. Szydełko 2,1 mm.

    To chyba mój czwarty szalony zając, lub królik.  Wzór możecie zakupić tutaj  https://www.etsy.com/uk/listing/452450114/121-crochet-pattern-rabbit-dude-keks   Trzeba tylko pamiętać, aby wybrać polską wersję i uważać, czy nie kupujemy wersji na druty.     Wszystko jest dobrze rozpisane, pomagają zdjęcia i rysunki. Fakt robi się dość długo i w pewnym momencie trafił na bok, ale w końcu dotarłam do finału.    Tego jegomościa zrobiłam z włóczki Red Heart Detroit szarej i różowej. Użyłam szydełka 3 mm, a wypchałam kulką silikonową. Jest dość duży. Ma takie wielkie stopy. Na pewno długo nie wezmę się za następnego, ale jeśli już skusicie się na to dzieło, to będziecie zadowolone. Jest naprawdę świetny.

    Kolejny Ufok wykończony. Niewielka torebka ze sznurka. Prosty ścieg - tkanym. Długo czekała na swój finał, ale się doczekała. Z każdym takim dziełem zmniejsza się ilość ufoków i to mnie bardzo cieszy. Może wreszcie uda mi się zejść do stanu zerowego. Takie mam ciche marzenie.     Sznurek 3 mm, szydełko 6 mm.

  Kiermasz się zbliża. Nie próżnuję. Mam już sporo rzeczy. Tym razem szydełkowe aniołki. Płaskie. Połowa z nich robiona jest z włóczki Gazzal Cotton Baby, a druga ze sznurka metalizowanego. Szydełko 3 mm.     Tutaj  https://atty-s.com/2015/12/crochet-christmas-angels.html   Mamy krok po kroku, jak wykonać takiego aniołka. Zajmuje to dosłownie kilka minut. Mam już takie u siebie na choince, fajnie błyszczą, są lekkie, więc gałązki się pod nimi nie uginają.

   Prosta czapka na drutach z kolorowym pomponem. Materiały:    Włóczka Merino 2000 Madame Tricote ,  kolorowy pompon 12 cm,  druty na żyłce 40 cm 7 mm    Robiłam podwójną nitką.   Na druty nabieramy 60 oczek. Robimy na okrągło. 2 oczka prawe, dwa oczka lewe- czyli prosty ścieg ściągaczowy. Przy przerabianiu oczek lewych łapiemy za tylną nitkę, wtedy ładniej układa się robótka.   Przerabiamy do wysokości 28 cm. Następnie zaczynamy ujmować oczka. W pierwszym rzędzie przerabiamy dwa oczka prawe razem, dwa lewe, dwa oczka prawe razem, dwa lewe... tak do końca rzędu. Na drucie ma pozostać 45 oczek.   W drugim rzędzie przerabiamy oczko prawe, dwa oczka lewe razem, oczko prawe, dwa oczka lewe razem ... do końca rzędu. Na drucie jest 30 oczek.     W trzecim rzędzie przerabiamy dwa oczka razem na prawo, dwa oczka razem na lewo...  na drucie zostaje 15 oczek.     W czwartym rzędzie przerabiamy dwa oczka na prawo  7 razy, 1 oczko na prawo. Na drucie mamy 8 oczek.    Przeciągamy pr

  Sama siebie podziwiam, ile rzeczy już zrobiłam w tym roku. Sporo zaczętych, ale znacznie więcej skończonych i to mój największy sukces.    Dzisiaj nie wiem już, który piórnik. Tym razem z włóczki Jeans. Ta włóczka jest trochę grubsza, więc wychodzi osiem, a nie dziesięć kolorów.     Przyjemniej jednak robi się z włóczki Cotton Baby. Piórniczki są delikatniejsze. Czapka zaś powstała z włóczki, która sobie leżała. Taki mały moteczek ombre. Dodałam czarną Lisę i już. Najprostsza, jaka może być. Druty na krótkiej  żyłce, same prawe oczka. I czapka gotowa.

  Kolorowy zajączek powstał z włóczki Jeans Crazy. Na żywo wygląda trochę lepiej, ale i tak można dostać oczopląsu. Wykończę to, co mam i więcej tego koloru nie kupię.     Rączki wrobiłam, bo nie lubię zszywać, co podkreślam praktycznie przy każdej zabawce.

  Muszę trochę nadrobić wstawianie. O tych laleczkach zapomniałam. Zobaczyłam je dopiero na zdjęciach. Prosty wzór, ale strasznie mnie zmęczyły. Nie szły mi w ogóle. Jeszcze jedna leży i czeka na wykończenie. Nie wiem, o co chodzi.    Szyję usztywniłam drutem ogrodowym (w owijce) kupionym w Biedronce. Rączki zrobiłam na początku i potem wrabiałam w przedostatnim okrążeniu sukienki, aby jak najmniej przyszywać. Włosy już trzeba było szyć.     Włóczka Jeans szydełko 2,1 mm.   Trudno powiedzieć, ile włóczki poszło na każdą lalkę, bo robiłam z napoczętych motków.    Robiłam z rosyjskiego wzoru  https://amimore.ru/kukolka-hloja-77    Znam rosyjski dość dobrze, więc nie ma dla mnie problemu z rozszyfrowaniem wzoru, ale myślę, że każdy sobie poradzi. Może jest angielski wzór, ale nie szukałam.

  Kolejna chusta gotowa. Bardzo ładne kolorki. Wzięłam prosty wzór i nawet dobrze to wyszło. Robiłam szydełkiem 3 mm, a mimo to chusta jest dość spora.   Włóczka Papatya Angora Cake - kolor 606.    Kończę następną. Robię bombki, aniołki, czapki. Brak czasu na sen, ale fajnie jest. Chyba pora złożyć kolejne zamówienie na włóczki. A tak wyglądał mój motek zanim stał się chustą. Chusta powstała z tego wzoru.