Szydełko, druty, czasem krzyżyki

  Powstała kolejna owca. Przyjmując swoje wyzwanie, że będę wstawiać swoje prace, nie przewidziałam, że to będą same owieczki. Niestety. Teraz śnią mi się po nocach. Dwie czekają na zszycie, ale to już jutro. 

  Chwilowa odskocznia od owieczek, które wciąż się mnożą.  Piórnik powstał według starego wzoru  https://niteczkowedzierganki.blogspot.com/2017/09/442017-teczowy-piornik.html   Zrobiłam go na prośbę koleżanki. Mam nadzieję, że spodoba się jej córce. 

  Owieczki wciąż są hitem. Trochę to rozumiem, bo są mięciutkie i przyjemne w dotyku, ale ile można? To nie koniec. Wszystkie ze zdjęcia "grupowego" już w nowych domach. Koleżankom namnożyło się dzieci i wnuków, a w maju znów kilka ma zostać babciami. To już ten wiek. Ile dam radę, tyle zrobię, a reszta ... musi poczekać. Wzór na owieczkę  http://www.leithygurumi.com/2016/08/amigurumi-lovely-sheep-free-english.html

  Kolejna torebka robiona gwiazdkowym wzorem. Tradycyjnie korzystałam z filmiku  https://www.youtube.com/watch?v=qiLu4qPnCdk&t=18s  , który prowadzi nas krok po kroku.   Nie lubię ciężkich torebek, bo zawsze wkładam do nich wszystko, co tylko jest możliwe, a to znacznie zwiększa ich ciężar. Dlatego torebkę zrobiłam ze sznurka 3 mm. "Na żywo" wygląda bardzo fajnie. Zrobiłam jeden gwiazdkowy rząd mniej.  Lubię sznurek, pewnie jeszcze coś z niego zrobię, ale ile można mieć podobnych torebek? Ta trafi do siostry. To zmobilizuje mnie do dalszej pracy.

    Obiecałam i zrobiłam kolejnego zajączka. Ten miał być szary i taki jest. Ma już nowy dom. Zrobiony jest z włóczki Cotton Baby. Szydełko 2,1 mm.