Chusta na szydełku

  Dawno nie było chusty. Już od jakiegoś czsu przymierzałam się do tych cieniownych motków.  
 Wyjścia do miasta to teraz nie dla mnie. Maseczka mnie wykańcza, więc poza zdalną pracą i tak siedzę w domu.
   Dzięki temu chusta powstała dość szybko. Nitki zamówiłam w sklepie http://zakreconemotki.pl/
  Przesyłka dotarła bardzo szybko.  Motki na żywo wyglądają bardzo fajnie. Na próbę wziełam akryl 100% i 50% akryl, 50% bawełna.
   Na pierwszy ogień poszedł motek czerwono-czarny. Zamówiłam długość 1200 m, a według danych na metce dostałam 1300. Na każdym z czterech zamówionych motków jest podana większa ilość metrów. Jeśli to prawda, to brawa dla sklepu.
   Przyznaję, że trochę rozczarował mnie efekt, nie wiem dlaczego wyobrażałam sobie, że przejścia będą cieniowwane. Przecież to włóczki z trzech nitek i cały wic polega na tym, że zmiany następują stopniowo. Przyzwyczaiłam się do włóczek cieniowanych, ale jeszcze nie umiem określić, które bardziej mi leżą.
    Chusta jest dość duża. Przęsło płotu ma 180 cm, a chusta jest większa. Jeszcze jej nie blokowałam, ale chciałam wykorzystać słońce do zdjęć.
     Z motka zostało mi niewiele. Na pewno nie wyszedłby kolejny rząd.
   Wzór znalazłam na Pinterest. Trochę pomyliłam się, ale w ogólnym rozrachunku wszystkie pomyłki się zagubiły.











Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chusta mech

Jak zrobić czapkę na szydełku 12/2019

Czapka na szydełku opis wykonania