Isaac 7/2017
Mój syn zobaczył owieczki. Spodobało mu się, że są takie miękkie (włóczka Dolphin Baby jest bardzo miła i przyjemna w dotyku). Zapytał, czy zrobię coś dla niego. Przesłał mi zdjęcie, czy raczej rysunek czegoś. Okazało się, że to postać z jakiejś gry. Nazywa się Isaac. No i co? Dla dziecka wszystko. Usiadłam i zrobiłam. Chyba nawet uchwyciłam podobieństwo, bo mąż, który również kocha gry komputerowe, zobaczył i powiedział: O, Isaac!
Niestety nie zapisywałam, jak robię, bo nie przewidywałam kolejnego egzemplarza. Muszę się nauczyć zapisywać, bo czasem warto mieć wzór.
Niestety nie zapisywałam, jak robię, bo nie przewidywałam kolejnego egzemplarza. Muszę się nauczyć zapisywać, bo czasem warto mieć wzór.
Komentarze
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za komentarz.