59/2017 Świeżak na szydełku, czyli mała śliwka
A to coś z gatunku: muszę mieć natychmiast.
Wczoraj wieczorem zobaczyłam na grupie link do tej śliweczki. Zakochałam się. Takie małe coś... Nie miałam fioletowej włóczki jeans, a nie chciałam robić z akrylu, więc wytargałam najbardziej przybliżony kolor z Cotton Baby. Wzór jest bardzo prosty. Dodatkowo autorka najpierw zrobiła filmik.
Nie przeszywałam rączek, bo chciałam, żeby były delikatniejsze. Na pewno powstanie kolejna śliwka i spróbuję przeszyć.
Wzór znajdziecie pod tym adresem. https://ilta4crochet.blogspot.com/2017/12/swiezak-sliwka-sabina-tutorial.html
Użyłam szydełka 2,1 mm.
A oto mój pierwszy szydełkowy świeżak.
Wczoraj wieczorem zobaczyłam na grupie link do tej śliweczki. Zakochałam się. Takie małe coś... Nie miałam fioletowej włóczki jeans, a nie chciałam robić z akrylu, więc wytargałam najbardziej przybliżony kolor z Cotton Baby. Wzór jest bardzo prosty. Dodatkowo autorka najpierw zrobiła filmik.
Nie przeszywałam rączek, bo chciałam, żeby były delikatniejsze. Na pewno powstanie kolejna śliwka i spróbuję przeszyć.
Wzór znajdziecie pod tym adresem. https://ilta4crochet.blogspot.com/2017/12/swiezak-sliwka-sabina-tutorial.html
Użyłam szydełka 2,1 mm.
A oto mój pierwszy szydełkowy świeżak.
Komentarze
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za komentarz.