Szaliczek z włóczki Sashay 51/52
Jak zwykle skusiło mnie coś nowego. Tym razem znalazłam link do szalika na szydełku. Zrobiłam już wiele szalików z tego typu włóczki, ale zawsze na drutach. Najładniejsze wychodziły mi z włóczki Argentina i Samba (Rozetti). Postanowiłam spróbować nowego sposobu. Niestety chyba coś mi nie poszło. Szalik ma jakieś trzy metry. Zawijanie jego jest uciążliwe, ale jak już nam się to uda to wygląda ładnie. Jednak następny zrobię na drutach. Też idzie szybko i bardziej mi się podoba.
Na szalik dłuuugaśny poszedł jeden motek Red Heart Boutique Sashay Metallic 100g 27m. Korzystałam z filmiku https://www.youtube.com/watch?v=QaC3vK3v69k Może tylko mi tak kiepsko wyszedł, a może miał taki być... Ogólnie włóczka nie jest zła. Wkrótce zrobię drugi na drutach, to się pochwalę.
Na szalik dłuuugaśny poszedł jeden motek Red Heart Boutique Sashay Metallic 100g 27m. Korzystałam z filmiku https://www.youtube.com/watch?v=QaC3vK3v69k Może tylko mi tak kiepsko wyszedł, a może miał taki być... Ogólnie włóczka nie jest zła. Wkrótce zrobię drugi na drutach, to się pochwalę.
Komentarze
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za komentarz.