A tu znowu owieczka 8/2018
Leżała sobie taka zaczęta i czekała na swoją kolej. Wzięłam się więc do roboty. Dorobiłam rączki pozszywałam i jest. Nie wiem, która to już owieczka. Przestałam liczyć. Na pewno części z nich nawt tu nie pokazałam, ale ta sama się pchała przed obiektyw.