Od dawna kusiły mnie takie duże motki z długimi przejściami kolorów. Ciągle zastanawiałam się nad zakupem, ale zawsze inne włóczki były mi bardziej potrzebne. Wreszcie zdecydowałam się kupić na próbę i kupiłam 6 motków. Trochę dużo, jak na wypróbowanie, ale poniosło mnie. Włóczka nazywa się Papatya Cake Angora, producent KAMGARN. Skład włóczki 20% wełna 80 % akryl 200g 1100 m Zalecane szydełko i druty 2-4 Włóczki przyszły szybko i wzięłam się za dzierganie. Niestety, jak większość tego typu włóczek bardzo kiepsko się pruje, więc lepiej nie popełniać błędów. Trochę gryzie, w dotyku taka sobie. Tuż pod koniec motka niespodzianka. Supełek i nagła zmiana koloru. Na szczęście to na ostatnich metrach. Z motka wychodzi dość sprawnie i nie plącze się podczas wyrabiania. Wystarcza na dość sporą chustę. Ogólnie nie mam wielkich zastrzeżeń, ale następnym razem poszukam czegoś lepszego. Na pewno nie znajdę za taką cenę, ale coś za...